h
London Office
Quick Contact

Zapraszamy pon-pt 09:00 – 18:00 po uprzednim telefonicznym umówieniu się.

Nie chcę spadku po wujku. Co mam zrobić?

Nie chcę spadku po wujku. Co mam zrobić?

Sytuacja przedstawia się prosto, gdy o śmierci spadkodawcy dowiedzieliśmy się niemal natychmiast. Jeszcze bezpieczniej czujemy się, gdy ze zmarłym łączyły nas na tyle bliskie stosunki, że możemy z całą pewnością stwierdzić, jaki majątek osoba ta posiadała bądź jakie zobowiązania ewentualnie na niej ciążyły. Wówczas możemy bądź to przyjąć spadek w sposób prosty (czyli z odpowiedzialnością za wszelkie długi) bądź z tzw. „dobrodziejstwem inwentarza” co oznacza, że za zobowiązania spadkodawcy będziemy odpowiadali tylko do wysokości wartości stanu czynnego spadku. Przykład? Odziedziczyliśmy samochód warty 10.000 zł. Okazało się, że spadkodawca przed śmiercią zaciągnął kredyt w wysokości 15.000 zł. Bankowi zobowiązani będziemy zwrócić jedynie 10.000 zł albowiem taka była czysta wartość spadku, jaki nam przypadł po śmierci wstępnego. Na złożenie stosownego oświadczenia mamy pół roku. Jeśli zgon spadkodawcy nastąpił przed 18 października 2015 r. wówczas – o ile nie złożymy oświadczenia – przyjmujemy spadek w sposób prosty czyli z odpowiedzialnością za wszystkie długi w pełnej wysokości. Po w/w dacie niezłożenie oświadczenia równa się przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Jeśli okazało się, że przyjęcie spadku – w jakiejkolwiek konfiguracji – jest dla nas niekorzystne możemy spróbować uchylić się od skutków złożenia określonego oświadczenia spadkowego.

Z przepisów ogólnych kodeksu cywilnego wynika, iż możliwym jest wyeliminowanie skutków każdego oświadczenia, które zostało złożone pod wpływem błędu. Zaistnienie owego błędu musimy jednakże wykazać. W tym zakresie powołać możemy się na okoliczność, iż ze zmarłym wujkiem, który przeznaczył nam swój majątek w testamencie bądź też nie posiadał bliższej rodziny uprawnionej do spadkobrania, nie utrzymywaliśmy stałego kontaktu przez co o zaciągniętych przez niego zobowiązaniach nic nie było nam wiadomo. Czasem warto powalczyć – odpowiedzialność za długi spadkowe może przysporzyć nam nie lada kłopotów.